Czy oglądasz ten sam film po kilka razy? Jeśli tak, to śmiało możesz uznać, że jest ci niezbędna „kuracja odwykowa”. A oto kilka sprawdzonych metod:
- Opisz swój rytuał telewizyjny. Przez tydzień zapisuj, ile godzin dziennie spędzasz przed telewizorem. Wiele osób, które tak postąpiły, było zdziwionych, jak wiele czasu zajmuje im oglądanie telewizji.
- Zapisz, w jaki inny sposób mógłbyś spędzić czas – spacerując, czytając, grając w karty, i listę tych zajęć powieś na lodówce, a nawet na telewizorze. I po obiedzie, zamiast wciskać guzik, poświęć czas jednej z czynności z listy.
- Filmy warte obejrzenia nagrywaj na wideo. Oglądając je później, możesz wyeliminować reklamy, zyskujesz wtedy bardzo dużo czasu.
- Uważaj, co i ile jesz, oglądając telewizję. Polecamy marchewkę, dietetyczny popcorn czy ciasto ryżowe.
- Oglądaj telewizję tak samo, jak spożywasz produkty zawierające tłuszcz, czyli umiarkowanie, czasami. Ale jeśli oglądanie telewizji przeszkadza ci w innych zajęciach – musisz zacząć się kontrolować. Na pewno spędzając mniej czasu przed telewizorem, nic nie stracisz, chyba tylko nieco cholesterolu.